Historia

Bus w Długiem, kursy w dni robocze. Usługi przewozów wykonuje firma Szurgot.

 

Prezes Dh Paweł Bajda
Naczelnik-Wiceprezes Dh Wojciech Majsakowski
Skarbnik Dh Jan Witkowski
Sekretarz Dh Jan Majsakowski
Członek Zarządu Dh Piotr Witkowski

Komisja rewizyjna:

Członek Dh Damian Osiak

Początki tworzenia jednostki Straży Pożarnej w Długiem to lata 50-te ubiegłego wieku. Pionierami w jej organizacji byli : Roh Pająk , Nowogórski Edward , Wiktor Sumisławski , Stanisław Zalewski , Witkowski , Zalewski A. . Jan Palczak

Miejscem pierwszej remizy był budynek przed domem Pana Adama Zalewskiego.

Prawdopodobnie pierwszym naczelnikiem straży pożarnej w Długiem był Roh Pająk, który mieszkał w domu, w którym później mieszkali państwo Tasakowie. Straż wtedy posiadała pompę ręczną, a w razie pożaru transport jednostki zapewniał konno p.Góral, który miał podpisaną ze strażą umowę. Póżniej jednostkę zaopatrzono w pompę spalinową, a jednym z pierwszych motorzystów został Pan Jerzy Rzeźnicki .Do pożaru jeżdżono ciągnikiem, wóz strażacki z pompą przewoził wtedy Pan Stefan Pestrak.

Archiwalne zdjęcia - odbiór samochodu "ŻUK" w Stargardzie Szczecińskim dla naszej jednostki OSP Długie, oraz przecięcie wstęgi na cześć oddania nowej remizy strażackiej

 Historyczne zdjęcie jednej z pierwszych drużyn OSP Długie

Nasza obecna remiza

Pierwsze gminne obchody Dnia Strażaka odbyły się w Długiem  7.05.2011 r.  Dużo zdjęć i relacja z tej imprezy  - kliknij tutaj

Gminne obchody Dnia Strażaka 1.05.2010 r.

W dniu 1.05.2010 r. strażacy z naszej jednostki OSP Długie uczestniczyli w gminnych obchodach Dania Strażaka .Gospodarzem strażackiego święta była Ochotnicza Straż Pożarna w Kani. Wśród przybyłych gości byli Poseł na Sejm RP Sławomir Preiss, Komendant Powiatowy PSP Sławomir Łagonda, Burmistrz Chociwla Ewa Ludwińska, radni Rady Miejskiej w Chociwlu, przedstawiciele firmy Agrosel z Kani – sponsorzy samochodu i sprzętu strażackiego.
W programie Dnia Strażaka była uroczysta msza w intencji strażaków, poświęcenie pojazdu OSP Kania, pokazy ratownictwa medycznego, technicznego, gaszenia płonącego pojazdu, pokazy sportowo- pożarnicze, występy dzieci, konkurs zręcznościowy - super strażak. Na zakończenie dnia odbyła się zabawa strażacka.

Foto relacja z obchodów Dnia Strażaka w Kani 1.05.2010 r. -  kliknij tutaj

Kościół - 1949 rok

Starzyce to wioska w Parafii Długie na terenie której znajduje się najwięcej mieszkańców. Jej mieszkańcy bardzo zubożeli po likwidacji PGR-ów.
W Starzycach był kościół, który rozebrano po wojnie. W jego miejsce w 1988 r. postawiono kaplicę drewnianą.
Mieszkańcy staraja się jak mogą . Panelami zewnętrznymi brązowymi tę drewniana kapliczkę obili , zrobili ładne drzwi do kapliczki. Ogrodzili murkiem betonowym teren wyznaczony przez geodetę, na którym dawniej stała kaplica murowana cmentarna zniszczona w czasie wojny. Pieniądze na ogrodzenie zgromadzili mieszkańcy.
Trzy rodziny ze Starzyc złożyły sie i zakupiły do kaplicy dwa żyrandole trójramienne i dwa kinkiety metalowe.

Kaplica po remoncie

W 2016 roku mieszkańcy przy wjeździe do Starzyc z Chociwla wybudowali nową kapliczkę przydrożną z figurką Matki Bożej

Widok na kapliczke - kwiecień.2019 r.

Grafika z przed 1930 roku - w tle fragment kościoła.

Widok na kościół w Linówku - przed przebudową ( lata 70-te)

Remont - rok 1999

Relacjonuje ksiądz proboszcz:

Linówko należało do 1986 roku do parafi Ińsko. Kościół był zbudowany w tzw. zabudowie ryglowej czyli szachulcowej. Za czasów parafi Ińsko ówczesny ksiądz proboszcz Depta zbużył kościół ,a następnie odbudował go z tzw. suporeksu a kościół stracił wartość zabytkową.

Wykonanie nowej podłogi i prezbiterium
Ja zastałem ten kościół z niewykończoną podłogą betonową i z prezbiterium ze starych desek rusztowaniowych. Wszedłem w kontakt z ówczesnym sołtysem Linówka Panem Michałem Pałczyńskim , który jest wyznania grekokatolickiego i poprosiłem go o pomoc w zrobieniu podłogi.
Dzieki życzliwości nadleśniczego z nadleśnictwa Dobrzany Pana mgr. Witolda Barcza i bardzo przychylnego leśniczego z leśniczówki koło Kóz Pana Łukasza Plaskacza dostaliśmy modrzewiowy surowiec na podłogę. Kosztem gospodarczym leśniczy z leśniczówki koło Kóz Pan Łukasz Plaskacz przekazał nam cztery 100-letnie modrzewie.
Pan Michał Pałczyński te ścięte modrzewie przez Władka Halejcia zawiózł do Ciemnika na przetarcie następnie do Dobrzan do suszarni i do Drawska do zrobienia piór i wpustów. Następnie zrobił sam w kościele legary i podłogę. W kościele dorobiono też z modrzewiowych desek dwie ławki - wykonał je Pan Adam Łonyszyn z Długiego. Kościół został wybiałkowany , wszystkie elementy drewniane zostały polakierowane.

Został poprawiony dach na zakrysti i zrobiona została posadzka w zakrysti. Pan Michał Pałczyński ufundował trzy żyrandole do kościóła. Pani Renata Halejcio kupiła do kościoła trzy obrusy i krzyź ołtarzowy.

Wykonanie kapliczki i przeniesienie do niej figurki M.B. Różańcowej

Figurka Matki Boskiej Różańcowej, która przez wiele lat stała w domu prywatnym u Pani Leśkowej z inicjatywy mieszkanek Pani Tomzowej i Pani Barbary Okraszewskiej wróciła na plac przykościelny.
Ludzie z wioski złożyli pieniążki na zakup materiałów do zrobienia kapliczki na figurkę i jej przystrojenie. Pan Kubicki wykonał kapliczkę. Na kapliczce umieszczono tabliczkę upamiętniającą Misje Święte jakie odbyły się od 21 do 28 lipca 2013.
Pni Jadwiga Furman ze Szczecina ufundowała albę i dwa ornaty zielony i czerwony.

Widok na kościół w Lutkowie przed 1930 rokiem

Kościół - widok kwiecień 2019 r.

relacja ksiądza proboszcza Bogumiła Wiśniewskiego:

Kościół w Lutkowie został zbudowany przez Niemców w latach 1905 - 1907. Wcześniej istniejący kościół w 1894 r w wyniku pożaru wsi uległ częściowemu spaleniu. Kościół w Lutkowie niedawno obchodził 100 lecie istnienia. Z tej okazji przyjechali Niemcy wśród których był syn ostatniego pastora , który w 1945 roku opuścił Lutkowo.
Patrząc na wielkość kościoła i jego wyposażenie - chóry boczne , ławę boczną widać, że był to kościół ewangelicki, a Lutkowo musiało być jedną z większych miejscowości w okolicy. Kościół jest jednym z piękniejszych wiejskich kościołów na Pomorzu Zachodnim pod względem architektonicznym, ale jest bardzo zaniedbany. Na bocznych ścianach były piękne freski , ale parafianie po wojnie to wszystko zamalowali. Odtworzenie tych frezek na dzień dzisiejszy jest ogromnie kosztowne i nikt tego nie jest w stanie tutaj sfinansować.

Po wojnie były organy na chórze ale zostały rozebrane. Przez te wiele lat nie zmieniło się w nim wiele. Praktycznie jeśli chodzi o remonty liczymy jedynie na zewnętrzne dotacje, gdyż mieszkańcy sami nie są w stanie tych prac sfinansować.

Po moim przyjściu została zrobiona zakrystia bo spadł w niej sufit. Zakrystia praktycznie została zrobiona od podstaw. Zrobiono nowy dach, wewnątrz nowe ściany z regipsów i nowa instalację elektryczną. Obecnie mamy 6 tysięcy złotych i chcemy za te pieniądze kupić dachówkę aby pokryć część północną kościoła i te miejsca które tego wymagają. Po zabezpieczeniu dachu chcemy kościół wymalować. Parafianie z Lutkowa zakupili do kościoła nowe obrusy , dywany , świeczniki, świece , ornat i kielich z pateną.

Remont dachu na kościele.

Tak wyglądał dach przed remontem.

Kościół wymagał pilnego remontu dachu. Na ten cel środki pozyskaliśmy z zewnętrznych źródeł. Przez 6 lat burmistrz Dobrzan p.Kasprzak przeznaczył na cele remontowe kościoła w sumie 20.000 zł. Z tych środków zrobiliśmy wspomniany remont zakrystii i zakupiliśmy 130 m2 dachówki i gąsiory.
W roku 2009 położyliśmy dachówkę od strony północnej na kościele. Dachówka została położona w łuskę, daliśmy nowe gąsiory, murłatę, wymieniliśmy dwie krokwie i orynnowaliśmy tą część i założyliśmy na niej piorunochron. Rzemieślnicy dach robią bardzo solidnie, opierzenie robimy z blachy tytanowo cynkowej tak jak wieżę.

W 2010 roku kontynuowane były prace remontowe dachu.

W sumie w dwóch etapach na kościele w Lutkowie zostało zrobione około 550 m kwadratowych dachu. W pewnym momencie prace dekarskie zostały wstrzymane przez bociany znajdujące się w gnieździe na dachu. Okrągowa Dyrekcja Ochrony Środowiska wstrzymała prace do 20 sierpnia 2010 r. tj do umownego terminu odlotu ptaków. Wyremontowana część jest w całości wykończona, orynnowana, położono gąsiory i dachówkę karpiówkę w sposób taki jak niemiecki „ rybią łóskę”.  Kościół został również opierzony blachą tytanowo-cynkową.
Zostało 5 i pół palety dachówki karpiówki i chcemy w roku 2011 dokończyć całość pokrycia dachu nowymi dachówkami … pozyskaliśmy na razie 45 tysięcy na 2011 rok.
Zostało do położenia jakieś 200 m dachówki do całkowitego pokrycia dachu. Kościół od razu rynnujemy.
Odbiór przeprowadzał Wojewódzki Konserwator Zabytków i był zaskoczony solidnością wykonanej pracy.
Prace wykonywał Okoniewski Daniel – parafianin z Mosina, Pan Kurpiński pochodzący z Lutkowa mieszkający w Chociwlu
W 2011 roku przyjedzie też architekt z uprawnieniami i zrobi kosztorys remontu wnętrza. Kosztorys w całości pokryje Wojewódzki Konserwator Zabytków.

W listopadzie 2011 została wymieniona dachówka na znacznej części dachu od strony południowej oraz na zakrystii. Na przełomie września i października 2012 zostały wykonane ostatnie prace związane z wymianą dachówki na kościele filialnym w Lutkowie.

4 marca 2019 r.  w wyniku silnych wiatrów uszkodzeniu uległa część nowo wyremontowanego dachu.

Prace remontowe wewnątrz kościoła.

Za sprawą p. E.Białek oraz A.Piotrowskiego wygląd kościoła zmienia się z dnia na dzień, ciężko jest wymienić wszystkie osoby , które przyczyniają się do tego.
Na początku maja 2013 roku został wykonany remont przedsionka wieżowego. Kilka rodzin podarowało materiały budowlane potrzebne do odnowienia elewacji, a odpowiedzialnym za wykonanie pracy był A.Piotrowski.

 Od 03 do 08.05.2013 A. Piotrowski wykonał remont w prezbiterium.

Prace przy odnawianiu chóru.

obszerne info o remoncie  na stronie internetowej wioski Lutkowo - zobacz

Jest bardzo duża potrzeba remontów środka kościoła i jego konserwacji. Trzeba częściowo wymienić obrzeża sklepienia, które przychodzą na murłaty. Są one bardzo zniszczone przez przecieki z uszkodzonego dachu .

Głównym parafianinem tutaj z Lutkowa, który bardzo się zaangażował w przełożenie dachu i konserwację kościoła  jest Pan Andrzej Białek, od niedawna sołtys tej wioski. Jak obejmował sołectwo Lutkowo to powiedział, że sprawą sołectwa jest współpraca z księdzem proboszczem i zrobienie wszystkiego by zdobywać fundusze na potrzeby remontowe kościoła. Oprócz Pana Białka jest kilka osób bardzo zaangażowanych, ludziom zalezy na świątyni i dają ofiary jakie mogą - co miesiąc rodziny ofiarują po 10 zł czasem więcej.

Kościół w Lutkowie w czasie Świąt Bożego Narodzenia

Na cmentarzu jest bardzo dobrze zachowany pomnik poległych z 1. wojny światowej. Na nim odczytamy nazwiska poległych mieszkańców niemieckiego Rehwinkel 

Widoki

Widok na kościół w Białej przed 1940 rokiem

Kościół - widok 2019 r.

relacjonuje ksiądz proboszcz Bogumił Wiśniewski:

Remont zakrystii , elewacji , zakup kinkietów ...
Gdy przybyłem do parafi w 2003 roku to południowa ściana kościoła w Białej, wewnątrz w zakrysti była cała zniszczona od grzyba, tynk był zgnity. Poprosiłem byłego sołtysa Białej Pana Zbigniewa Powąskę, by pomógł w rozwiązaniu tego problemu. Pan Powąska podjął się renowacji wnętrza zakrysti sam na własny koszt. Sprowadził fachowców. Skuto zgniły tynk, odgrzybiono ścianę, dano watę szklaną, regipsy, wymieniono instalację elektryczną. Na podłodze skuto posadzkę, dano styropian, folię, zalano wylewkę. Na moją prośbę kupiono płytki klinkierowe do obiektów sakralnych i wyłożono nimi posadzkę w zakrysti.

Pan Powąska zmobilizował również parafian z Białej, którzy dali pieniądze na zrobienie zewnętrznej elewacji i wybiałkowanie kościoła. Jasiński Marcin zafundował kinkiet do kościoła. Rada parafialna zakupiła nowe obrusy kościelne.
W 2003 roku w grudniu przed Świętami Bożego Narodzenia wymieniono też w kościele okna z metalowych na drewniane - sztuk 7. Pieniądze ofiarowali mieszkańcy całej wioski.
W kościele znajduje sie zabytkowa chrzcielnica i ambona oraz ołtarz Matki Boskiej Bolesnej

Wymiana ławek w kościele.

W kościele filialnym Pw. Matki Bożej Bolesnej w Białej była potrzeba zrobienia nowych ławek. Stare były zniszczone przez korniki. Dostaliśmy dotację z Urzędu MiG z Dobrzan w wysokości 5 tys. złotych i wspólnie z parafianami postanowiliśmy, że te pieniądze przeznaczymy na ławki. Zostało zrobionych 25 nowych ławek sosnowych. Cena jednej ławki z robocizną wyniosła 800zł. Oprócz tych ławek była potrzeba zrobienia nowych schodów na chór. Ławki zostały zrobione przez stolarza w Suchanówku. Dotacja jaką dostaliśmy pokryła zaledwie jedną czwartą poniesionych wydatków na te prace. Pozostałą część pieniędzy zebrali parafianie z Białej.
Tutaj należą się im podziękowania, które ksiądz proboszcz pragnie złożyć parafianom z Białej za ich troskę o kościół.
Poświęcenie ławek odbyło się w uroczystość parafialną w kościele, wystawiono księgę pamiątkową i koszyk na ofiary w celach pokrycia pozostałej części kosztów. Zebrano brakującą sumę.
W dalszej przyszłości planujemy położenie posadzki granitowej w prezbiterium. Płytki granitowe już zostały zakupione.Planujemy tez wymianę schodów na zabytkową ambonę , która stoi w prezbiterium.

Dar dla Kościoła w Białej
Pani Helena Waszczuk w darze dla Kościoła w Białej zafunowała Krzyż Procesyjny , wykonany z metalu i pozłacany. Wartość daru przekroczyła jej miesięczną pensję pracownika administracyjnego. Wyrazy wdzięczności składa jej ksiądz proboszcz.

 Krzyż ofiarowany dla kościoła w Białej i stroik wykonany przez Pania Helenę

W kościele przy wejściu na chór znajduje się pomieszczenie gospodarcze. Oddzielone ono było tylko kotarą. Pani Helena ufundowała w celu zabezpieczenia tego pomieszczenia drzwi sosnowe. Wykonawcą drzwi był Adam Łonyszyn, stolarz z Długiego.

Ufudowana figura Matki Bożej Fatimskiej przez Panią Helenę w 95 rocznicę objawień fatimskich, została poświęcona 13 maja 2012r. Cokolik z kamieni polnych wykonał brat Pani Heleny, Pan Adam Kuźniewski. Figurka ma wyskość 120 cm. Figura stanęła na placu obok kościoła w Białej.

W 2012 roku Stowarzyszenie Pod Bocianim Gniazdem z Białej zakupiło do tutejszego kościoła nowe figurki do Szopki Bożonarodzeniowej: Świętą Rodzinę - Jóżefa, Maryję i dzieciątko Jezus, oraz owieczki i gwiazdę.
Dodatkowo prezes Stowarzyszenia Pani Helena Waszczuk dokupiła z własnej inicjatywy figurkę pasterza i anioła.
Stowarzyszenie wraz z mieszkańcami wioski Biała zamierza w kolejnych latach dokupić następne figurki do szopki np. Trzech Króli, wielbłąda, osła i inne zwierzątka.

W 2019 roku mieszkańcy wymalowali wnętrze kościoła. (zdjęcia Ks. proboszcz Daniel Gollon )

W pobliżu kościoła w Białej jest bardzo dobrze zachowany pomnik poległych mieszkańców w 1. wojnie światowej. Można na nim odczytać nazwiska poległych mieszkańców niemieckiego Ball.

Widoki